Miękka maskotka, do której każdy mały chłopiec i każda mała dziewczynka chcą się przytulić, poczuć się bezpiecznie i spokojnie zasnąć. Pluszaki mają być słodkie, urocze, czasem odrobinkę zniekształcone, by wzbudzać miłość przez litość. Babcie kupują misie swoim wnuczkom, by jak najdłużej zachowały niewinność i nie zaczęły myśleć o rzeczach potępienia godnych.Dawno niewidziane ciocie obdarowują misiami bratanków, sądząc, że prezent to uniwersalny.P.P.P.-pluszak pusztym przyjacielem.Już nie!Marzena J. jest podejrzaną w sprawie "rozbudzenia seksualności pluszaka". Naszemu reporterowi co prawda nie udało się zobaczyć samej podejrzanej, ale skutek jej działań wprawił go w osłupienie. Marzena J. miała wić się na masce samochodu osobowego, przystosowanego do przewożenia dzieci. Jak udało nam się dowiedzieć od pani Gertrudy (68l.) obserwującej całe zajście z okna, nieskromnie odziana Marzena miała lizać szybę przed pluszakiem, przytykać do niej
obfity biust, wykonywać nieprzyzwoite ruchy rękoma i mruczeć. Efekt widzimy na zdjęciu.
Co teraz stanie się z pluszakami? Kto, poza pedofilem, kupi rozbudzoną maskotkę małemu dziecku?Kto pozwoli małej Kasi czy Julce w koronkowej piżamce tulić do siebie pluszaka?Co z maskotkowym przemysłem?
Pani Marzeno, przegięła pani pałę, Kundel oczekuje wymierzenia najwyższej z możliwych kar.
Żal! Zachęcamy wszystkich, by wyrazili sprzeciw wobec tego typu zachowań!!!!
Staszyna Milewska
1 komentarz:
zawsze mozna połozyc pluszaka koło barbie na tej samej półce a dziecku dac do zabawy patyka i wrotke
Prześlij komentarz